wtorek, 1 lutego 2011
Francuskie ślimaczki i żabie oczka
Tytuł może dziwny, ale jest to odpowiedź na pytanie, co zrobić z imbirowym specjałem.
Kontynuując poprzedniego posta, chciałam dać dziś przykład, że bananowo-imbirowy specjał pasuje nie tylko do naleśników.
Jego możliwości są w zasadzie nieograniczone, a jednym z jego zastosowań może być zrobienie szybkich a efektownych ciasteczek. Jeśli ktoś nie lubi rzeczy super słodkich a woli jak go lekko coś ukąsi w język, to ślimaczki powinny mu smakować.
Francuskie ślimaczki
Składniki:
ciasto francuskie (np.Henglein)
specjał bananowo-imbirowy
Przygotowanie:
Rozwijając ciasto, kroimy je w 2-centymetrowe paski. Z jednej strony każdy pasek przecinamy po środku na długości 1.5cm. Smarujemy lekko specjałem i kładąc na końcu kawałek imbiru, również lekko zwijamy w rulon. Rozdwojony koniec staramy się zlepić na stojąco (co przyznam nie zawsze się udaje, bo ciasto jest miękkie).
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 st. i pieczemy przez 15 min.
Żabie oczka
Składniki:
specjał bananowo-imbirowy (lub jakikolwiek dżem)
50 dag mąki
15 dag drobno startej marchwi (2 średnie)
2 żółtka
25 dag masła
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
cukier puder
2 łyżki cukru (nie było w przepisie, ale okazał się potrzebny)
tłuszcz do formy
Przygotowanie:
Przesianą mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, posiekać z masłem. Dodać marchew, żółtka, wymieszać i zagnieść ciasto. Rozwałkować je na placek grubości ok. 4-5 mm i szklanką wyciąć krążki. Z połowy krążków kieliszkiem wyciąć dziurkę. Na całe ciastka nakładać specjał i przykryć je krążkiem z dziurką (ewentualnie uzupełnić dziurkę kawałkami imbiru).
Gotowe układać na posmarowanej blasze. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 st. i piec 20 min.
Gdy ciasteczka nieco przestygną, posypać je cukrem pudrem.
Przepis pochodzi z jednej z małych książeczek "Poradnika domowego", które są ostatnio dodawane do "Kuchni".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
i slimaczki i oczka wygladaja cudnie:) i na pewno smakuja pysznie:)
OdpowiedzUsuńUrocze! Świetny pomysł! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTytuł postu spodobał mi się ogromnie! Takie to... francuskie. Żabki i ślimaczki. Do tego konfiturka. Pysznie! ;))
OdpowiedzUsuńWyglądają przecudnie. Lubię kruche ciasteczka z marmoladą, najchętniej z różą. Pyszota.
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają
OdpowiedzUsuńoch, jakie one są ładne!
OdpowiedzUsuńurocze ;]
OdpowiedzUsuńze specjałem imbirowym... świetny pomysł!