sobota, 12 czerwca 2010
Trochę Meksyku
W takie upały najlepsze są lekkie przekąski jadane kilka razy dziennie, najlepiej zimne albo w temperaturze pokojowej. Kto zresztą ma siłę piec i gotować, jak upał bezlitośnie wdziera się do domu...
Skoro wiec nie trzeba jechać do Meksyku, bo ten przyszedł do nas, to można zrobić sobie meksykańską mini-fiestę. Guacamole - uwielbiam z chipsami tortilla, lekko solonymi. Trzeba to jeść od razu, pozostawione bez opieki;-) niestety ciemnieje.
Guacamole
Składniki:
2 avocado
2 ząbki czosnku
ser pleśniowy niebieski
2 łyżki soku z limonki
2 łyżki oliwy z oliwek
szczypta soli
pestki dyni i słonecznika
garść lub dwie chipsów tortilla
Przygotowanie:
Rozcinamy avocado, wyjmujemy wnętrze łyżeczką. Rozgniatamy czosnek i ucieramy z sokiem z limonki i avocado. Dodajemy pokruszony ser oraz oliwę i dalej ucieramy. Można to zrobić w moździerzu, albo zmiksować blenderem - zależy od tego jaką konsystencję chcemy osiągnąć. Solimy do smaku. Przekładamy do salaterek, posypujemy ziarnami.
Nabieramy sos chipsami, i zajadamy.
Czasem robię wersję z czarnymi oliwkami, albo zamiast chipsów jem z macą, czasem dodaję guacamole do tortilli z warzywami. Zależy od chęci i fantazji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To jest to, co niedźwiadki lubią najbardziej, zwłaszcza w tak egzotycznym klimacie, jak nasz...
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie i tak też z pewnością smakuje. Podkradłabym jedną miseczkę;-)
Ojej,a tego jeszcze nie jadłam,a uwielbiam wszystko co z serem pleśniowym.Oj,miej to na uwadze.
OdpowiedzUsuńGuacamole i kukurydziane nachosy. Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGuacamole ubóstwiam. Z pomidorkami koktajlowymi! A jak się pokropi sokiem z cytryny, to nawet tak nieludzko nie ciemnieje...
OdpowiedzUsuńP.S. Coś mi się wcześniej pokasowało!
Miałam okazje skosztowac;-) Przepyszne!
OdpowiedzUsuńTez tak robię, przepis zaczerpnęłam od NIgelli - nazwała to b. ładnie 'roquamole" :)
OdpowiedzUsuń