wtorek, 22 czerwca 2010

Po hindusku, na słodko z mango i kokosem



Idąc za ciosem, zrobiłam kolejne danie orientalne, tym razem hinduskie. U nas ryż na słodko kojarzy się z sosem z truskawek z cynamonem czy z jagodami ze śmietaną. A można też zupełnie inaczej, przywołując miejsca, w które kiedyś pojedziemy. Przynajmniej u mnie działa to na tej zasadzie. To danie bardzo specyficzne, słodko-ostre, co może zaskakiwać, z masą przypraw i chrupiącymi orzeszkami.
Słyszałyście o City Deal? Zaprosili mnie do swojej grupy na facebooku, i najpierw myślałam, że to jakaś wielka 'ściema', ale zdążyłam zmienić zdanie. Można dodać się do listy mailingowej w swoim mieście i dostawać oferty kuponów do spa, restauracji i kina za 50% ceny. Przykładowo, kupiłam obiad w hinduskiej restauracji Ganesh za 30 zł, a mogę w niej wydać 60 zł. Fajna sprawa, polecam (ta uwaga nie jest sponsorowana, zaznaczam).

Ryż z mango i kokosem



Składniki:
200 gr ryżu basmati
1 dojrzałe mango
puszka owoców egzotycznych
4 łyżki niesolonych orzeszków ziemnych
papryczka chili
2 łyżki wiórków kokosowych
3 listki curry
3 łyżki oleju
łyżeczka gorczycy
1 łyżka soczewicy czerwonej

Masala:
papryczka chili
1,5 łyżeczki gorczycy
1/2 łyżeczki kurkumy
2 łyżki płatków z kokosa
papryczka chili

Przygotowanie:
Ugotować ryż, ostudzić. Przygotować masalę w moździerzu, dodać do niej połowę mango i zmiksować blenderem.
Na patelni na oleju podsmażyć gorczycę, soczewicę, chili i listki curry - stale mieszać. Gdy gorczyca zacznie pękać, dodać orzeszki ziemne i dalej chwilę prażyć. Dodać resztę mango, pokrojone w kawałki, i owoce odsączone z soku. Podgrzewać aż owoce się podgotują. Teraz dodać masalę i jeszcze kilka minut podgotować do połączenia smaków. Zdjąć z ognia, poczekać aż chwilę przestygnie i dodawać do ryżu, mieszając. W razie potrzeby, posolić lub dolać soku z owoców, jeśli danie wyszło za gęste.
Można podawać na ciepło lub na zimno, koniecznie z lussi.

Niestety nie wiem skąd mam przepis, jest u mnie od dawna, możliwe, że był wycięty z jakiegoś pudełka, bo jest sztywny, tekturowy. W oryginale nie ma owoców egzotycznych, jest więcej chili i powinno użyć się miąższu z kokosa.

3 komentarze:

  1. Wprawdzie ryż ze śmietaną był moją ukochaną potrawą w przedszkolu, ale to też wygląda fantastycznie :-) Uwielbiam takie kokosowo - orzeszko-ziemno - ryżowo - pikantne klimaty! Zrobię na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jednak orientalna kuchnia jest świetna - tyle smaków i aromatów.
    Powinnaś jeszcze tylko przypomnieć, że po uczcie orientalnej najlepsze są odświeżające "kulki na mole";-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha, ha! Chodzi o te dziwne cukierki, które po pierwszym rozgryzieniu sprawiają, że zastanawiasz się czy nie zjadłaś aby proszku do prania lub odświeżacza do szafy... że mają niby odświeżyć oddech, ale wrażenie jest piorunujące...

    OdpowiedzUsuń