piątek, 13 sierpnia 2010

Party na chrupko



Dzisiaj u mnie mini party. Takie przedurodzinowe, bo nie uda nam się spotkać wszystkim w tym czasie. Tylko moje najbliższe przyjaciółki, koncert Madonny i mnóstwo jedzenia. Menu zaplanowane jest orientalnie, nie zdradzę co dokładnie, bo moje panie pewnie zdążą to przeczytać, jeszcze zanim się u mnie zjawią, a ma być niespodzianka.
Party będzie wegetariańskie, bo połowa z nas nie je mięsa.

Ale gdybym robiła mięsną imprezę, to na pewno pojawiłaby się na niej ta przystawka. W zasadzie w taki parny dzień, można ją zjeść zamiast obiadu.


Chrupiąca przystawka




Składniki:
pierś kurczaka
bułka tarta
jajko
oliwa do smażenia

3 marchewki
3 ogórki
1/2 papryki żółtej, czerwonej i zielonej
1/2 szklanki majonezu
1/2 szklanki jogurtu
sok z 1/2 cytryny
łyżeczka curry

Przygotowanie:
Mięso pokroić w kostkę. Przyprawić, panierować i usmażyć na złoty kolor. Osączyć z tłuszczu.
Papryki, marchewki i ogórki umyć, obrać i pokroić w słupki.
Majonez połączyć z jogurtem, curry, solą i sokiem z cytryny. Wymieszać.

Takie rzeczy najfajniej się chrupie, gdy się śpiewa do teledysków Madonny (tak, będą i te...). Miasto dziś należy do nas,
mam nadzieję, że też będziecie się dobrze bawiły!

4 komentarze:

  1. już się nie mogę doczekac kiedy pokażesz to orientalne menu...

    cudnej zabawy Wam życzę! i mnóstwa uśmiechów.

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny zestaw przekasek:) lubie takie chrupkie warzywa z dipem, a i kurczaczkiem bym nie pogardzila, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No na przykład w alternatywnej rzeczywistości, w której wszystkie twoje przyjaciółki jadłyby mięso mogłabyś podać taką przystawkę. Ale wegetariańskie menu orientalne było pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Popieram przedmówczynię;-) No i wegetariańska gra jakim chciałabys zostac warzywem - klasa;-))) Dziękujemy!!! i przedurodzinowe STO LAT!!!

    OdpowiedzUsuń