wtorek, 23 sierpnia 2011
Prawdziwe lody pistacjowe
Kiedy spróbuje się lodów z prawdziwego mleka, z naturalnych składników, naprawdę czuć różnicę. Przede wszystkim w konsystencji, która jest aksamitna i jedwabista. Ponieważ większość lodów robi się z wody i proszku a nie z mleka, kryształki lodu wyraźnie potem czuć w smaku. W lodach typu domowego tego nie ma.
Prawdziwe lody mają intensywny smak i nawet zapach, nie robią się tak szybko wodniste, tylko trzymają zwartą konsystencję do końca degustacji.
Jadłam kiedyś lody zrobione przez Wojciecha Modesta Amaro, lawendowo-kajmakowe zdaje się, i przez chwilę autentycznie byłam w niebie. Za gałkę czegoś takiego jestem w stanie zapłacić naprawdę sporo.
Niedawno odwiedziłam nową lodziarnię na Nowym Świecie, która wkrótce ma być także cukiernią. Jest dokładnie w tej samej bramie, co Grule, o których już tu pisałam. Lodziarnia, założona przez Włocha mieszkającego w Polsce, szczyci się tym, że robi lody z pełnotłustego mleka, wiejskich jaj, i że nie używa substytutów smaku. Oznacza to mniej więcej tyle, że gdy jemy lody pistacjowe, to czujemy w nich kawałki zmielonych pistacji.
Fajnym ukłonem w stronę lokalnego rynku jest propozycja lodów buraczkowych czy ogórkowych. Te pierwsze, słodko-kwaśne, te drugie bardzo ciekawe, z mocno orzeźwiającą nutą. Ponieważ nie mogłam się zdecydować, obsługa, niezwykle miła, dała nam popróbować kilku smaków. Polecam też banana, imbir i orzech laskowy.
Warto dodać, że wafle cukrowe robi się tu na miejscu, co można nawet obserwować siedząc w ogródku i jedząc swoje lody.
Cena gałki: 4 zł
Lodziarnia Limoni, Nowy Świat 52
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo zachęcająca recenzja. Także cenię sobie lody, które są lodami w pełnym tego słowa znaczeniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania
te ogorkowe to mnie ciekawia:)
OdpowiedzUsuńlody Limoni sa najlepsze w calej Warszawie!!! Tych lodow po prostu trzeba sprobowac!
OdpowiedzUsuń