niedziela, 30 maja 2010

Smażony, jedwabisty camembert




Potrzeba czasem przepisu na lekką, wykwintną kolację, którą można przygotować w 30 minut. Danie udaje się zawsze, to takie jedzenie, przy którym mruczy się z zadowolenia i je bardzo powoli, żeby rozkosz trwała dłużej. Ciągnący się ser z chrupiącą skórką - nie da się tego opisać.
Danie nie wymaga dodawania soli czy pieprzu, jest idealne nawet bez tymianku.

Smażony camembert w lekkim sosie




Składniki dla 2 osób:
2 opakowania sera camembert
25 dag pieczarek
3 pomidory
1 cebula
ząbek czosnku
ok. 2 łyżek czarnych oliwek
2 łyżki oliwy
świeży tymianek
szczypior

Przygotowanie:
Pomidory sparzyć, obrać i pokroić w kostkę. Cebulę i pieczarki pokroić w plasterki. Na oliwie smażyć cebulę ze zmiażdżonym czosnkiem, dodać pieczarki i pomidory. Dusić pod przykryciem ok. 7 min. Dodać całe oliwki i gałązkę tymianku i dusić jeszcze 3 min. Na drugiej patelni usmażyć na niewielkim ogniu ser z obu stron, uważając by nie pękła skórka.

Podawać z sosem, posypane szczypiorem.

7 komentarzy:

  1. Z takim sosem nigdy nie jadłam, a pieczony camembert uwielbiam. Przyjdzie i na tego pora.

    OdpowiedzUsuń
  2. odbiegając od dzisiejszego tematu Pani postu, intryguje mnie gdzie znajduje się piekarnia, którą opisuje Pani tak ciekawie w komentarzach na White Plate?

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam, piekarnia jest na Wojska Polskiego, dosłownie na wprost Dworca Północnego. Wygląda jak pisałam bardzo niepozornie, taki zniszczony piętrowy dom, obok jest mała budka z warzywami. Polecam, naprawdę, już sporo moich znajomych tam jeździ specjalnie po chleb. A fanów piekarni widzę czasem na mieście, bo mają reklamówki kolorowe w serduszka - a w takie torby pakuje się tam pieczywo;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale mnie zachęciłaś.. nigdy nie jadłam camemberta na ciepło..

    OdpowiedzUsuń
  5. Camembert właśnie z warzywami jest przepyszny.Oliwki dopełniają ten subtelny smak.Do tego białe wino - delikates!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam smażonego camemberta. Przyznaję, że w takim warzywnym sosie jeszcze nie próbowałam, ale już się na to cieszę :) Będzie miła odmiana od camemberta z żurawiną :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń